LIV „prawie” complete
Lalkami artykułowanymi zauroczyłam się dzięki LIVKOM. Widywałam już je wcześniej na innych blogach, ale skutecznie odstraszała mnie ich duża głowa. Niby wysokością dorównują Barbie, ale „łepetyny” mają chyba ze dwa razy większe, od tych smukłych i… Czytaj dalej