Urodziny bloga…. i candy

Trochę spóźniony, ale jest… wpis urodzinowy.

Moja przygoda z lalkami zaczęła się od sprowadzonej ze Stanów laleczki Little Pullip Purezza. Pamiętacie jeszcze Matyldę w starej wersji?

Matylda wkrótce zyskała nowe ciałko oraz pełną mobilność i rozgościła się na blogu na stałe:

Później wiele razy przechodziła jeszcze metamorfozy, teraz wygląda tak:

urodz1

Nie powiedziane wcale, że jest to ostateczna wersja jej kreacji (mam jeszcze na nią parę pomysłów). Jest ona chyba jedyną lalką w mojej kolekcji, której nigdy nie sprzedam. Na zdjęciu z Ridą, która niedawno została zobitsowana.

W mojej kolekcji jest jeden lalek, który z okazji urodzin założył „specjalną muchę”. Mucha jest prezentem od właściciela bloga: http://korespondencja.rzymski.net/, którą własnoręcznie i specjalnie dla mojej lalki wykonał. Dzięki Marcin:

urodz2

I jeszcze troszkę zaniedbana lalka Tangkou. Jakoś nie mogłam się do niej przekonać, ale dziś doszłam do wniosku, że chyba ją polubię.  Ktoś ostatnio pytał się o nią w komentarzach, więc z okazji urodzin prezentuje się także moja Francuzka:

urodz3

I na koniec, pewnie niektórzy pamiętają to zdjęcie:

To było moje pierwsze candy. I teraz z okazji urodzin, także je ogłaszam. Obiektem losowania będzie…, a niech to pozostanie niespodzianką. Ale, żeby zachęcić dodam, że w paczuszce z nagrodami znajdą się m.in. maskotka dla lalki, ubranko i ….. coś jeszcze wymyślę.

Zasady: należy umieścić komentarz pod postem, z chęcią wzięcia udziału w zabawie, podać e-maila i dodać banerek na swoim blogu. Zgłoszenia przyjmuję do północy 30 marca 2013. Losowanie 31 marca 2013 r.

Dziękuję wszystkim za odwiedziny i nie ukrywam, że czekam na życzenia blogowo-urodzinowe ;-).

Reklama