Ostatni wpis prezentowy…
Została mi jeszcze do pokazania Marika i jej prezent – piesek o imieniu Fafik. Czyż nie jest uroczy?
No i Emilka, dla której znalazłam pod choinką nowe ciuszki. Na zdjęciu poniżej w prawdzie ich nie widać w pełnej okazałości, za to są poduszki wykonane przez Maverikę.
A tu już Emilka i wielki bałagan… Taborecik to także dzieło Maveriki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających…
Fafik uroczy 😀 a z Emilki to łobuziarski słodziak 😀
Marika obłędna, Emilka tak samo. 😉
Nie wiem, czy mogę, o to zapytać, ale gdybyś mogła dodać kilka zdjęć Suzie ? bo planuję zakup Dal Kaname Madoka, i nie jestem jeszcze pewna. A i napisałabyś w poście, czy musiałaś coś robić z jej włosami po rozpuszczeniu, żeby tak nie ,,stały” na boki ? Jeśli się nie zgodzisz, to spoko. 😉
Jutro porobię Suzie fotki. Włosy faktycznie po rozpuszczeniu stoją na boki (pozostałość po kitkach), ale zaczesałam je w jeden kitek i po odstaniu tak paru dni jest już lepiej. Myślę, że dobrze byłoby nałożyć jakąś skarpetkę na głowę i jakby tak trochę w niej postała, to też fryzura by się szybciej ułożyła.
ale słodziak z fafika 🙂 Łobuziara Emilka jak zwykle urocza! No i te zdjęcia! Skąd Ty czerpiesz te pomysły na aranżacje???!!!
hej
obie dziewczyny wyglądają bardzo słodko , a piesek przytulaśnie .
zdjęcia ….zgadzam się bardzo interesujące .
pozdrawiam ;-)))
🙂 Są słodkie. Pozdrawiam, A Marika chyba się jakoś zmieniała 🙂
Zawsze uważałam że lalki i zwierzaki to zgrany komplet^^
uwielbiam oglądać twoje zdjęcia, powiem ci ;D Świetne sa 😀
same słodkości, piesek jest słodki, poduszeczki jak pełnowymiarowe, stołek… ahhhh…. a ubranka to cudowności 😀 😀 😀
Ślicznie Marice z tym Fafikiem!!! Jej zawsze we wszystkim i ze wszystkim ładnie!!! a małe łobuziaki wymiatają:D
Tyle tych poduszek się nazbierało, że można by zrobić jakąś małą bitwę… 😉
Pozdrawiam!