Fatamorgana
Paskuda 1: Fajnie nam razem, na tej ławce, co?
Paskuda 2: Noooooooooooo…… Trochę nuuuuuuuuuudno………..
Paskuda 1: Znamy się już, jak łyse konie.
Paskuda 2: Słonie???????????
Paskuda 1: Konie, mówię tępolcu….
Paskuda 2: Słonie!!!!!!!!!!!!!!
Paskuda 1: Co ty z nudów otępiałaś?
Paskuda 2: Patrz, idą……….. słonie…..
Paskudy: Oooooooooooooooooooooooooo………….
Tym dziwnym spoosbem do grona Paskud dołączyła Paskuda no 3 (Rozi), która miejmy nadzieję ubarwi trochę nudny żywot paskudnych istot.
Hhahahahahah 😀 Paskudna zaraza wciąż żywa 😀
HAhah jakie one dla siebie miłe :D:D:D
Rozi pasuje do nich jak ulał!
Paskudy są urocze i niestety żyją stadnie 😉 dwie to stanowczo za mało 😉
Świetny pomysł na wprowadzenie nowej ;D
Uśmiałam się z ich dialogu….
Ależ się u Ciebie „Paskudnie” zrobiło;) a tak na poważnie to widzę,że blythki lubią żyć stadnie:)
fotka ze słoniami genialna! ;D
hej
lalki są śliczne , ale naj naj słodsza jest ta środkowa ,,,,,,
pozdrawiam 😉
….a zaraza po cichu,po cichutku się rozprzestrzenia! 😀
Dziewczyny są super odjechane 🙂
U mnie zamieszkało już 6 … Małe są, niedużo miejsca zajmują. Pozdrawiam !
Też mam, póki co, trzy. Dwie mają zielone oczy, jedna niebieskie. No i do każdej jest zwierzak 🙂