Mój nowy nabytek!!!!!

Pokaże Wam, a co? Cieszę już nią oczy od kilku godzin, podejrzewam, że do jutra nie doczeka w pudełku. Jest śliczna, tak mocno przesłodzona, że aż urocza.

Coś czuje, że jej charakterek będzie się bardzo różnił od usposobienia buntowniczej Estelki. Mój „bezimienny” jeszcze słodziak:

To oczywiście Dal Angelic Pretty Maretti.

Z tego co widzę w pudełku, nawet buty ma przyzwoite, nie są plastikowe tylko szmaciane.

Bardzo nieprzyjemne zdarzenie popsuło mi dziś rano humor, ale teraz czuje się wniebowzięta. Zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. Nie mogę przestać na nią patrzeć i wzdychać…..

Reklama